Na wstępie
pragnę podziękować z całego serca wszystkim, którzy w tym roku przekazali swój
1% na Fundację Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”,
pod opieką której są chłopcy. Pieniążki zaczęły
obecnie wpływać na konto chłopców i ich mama nie ukrywa wzruszenia, gdyż dzięki
uzbieranym funduszom można będzie planować kolejne zajęcia rehabilitacyjne w
przyszłym roku.
Pod koniec roku zawsze jest obawa, ile uzbiera
się funduszy, na ile zajęć można wstępnie chłopców zapisać. Obecnie wiadomo mi,
że ich mama planuje kontynuację turnusów rehabilitacyjnych w Zielonkach koło Krakowa.
Obecnie Jaś i Staś przebywają na ostatnim w tym roku takim turnusie gdzie są rehabilitowani „Metodą krakowską”. W piątek
wracają jakie będą wrażenia po turnusie opiszę w przyszłym poście, postaram się również przesłać kilka zdjęć a
może nawet i filmików. Zobaczymy co mamie chłopców uda się utrwalić. Nie jest
to łatwe, gdyż Magda w
niektórych zajęciach bierze aktywny udział i nie zawsze jest czas na filmowanie
lub fotografowanie chłopców.
Pragnieniem Magdy jest,
aby oprócz zajęć rehabilitacyjnych w Zielonkach w przyszłym roku kontynuować terapię
u ukraińskiego lekarza Dr Vitaly Ven – Traumatologa. Ponadto, żeby chłopcy nadal mogli uczestniczyć
w zajęciach basenu, dzięki którym ćwiczą nie tylko ciągłą koncentrację, ale
również ciało. Basen jest szczególnym zbawieniem dla Stasia, który nie ma co
ukrywać ostatnio nieco przybrał na wadze ;) Staś ma apetyt za trzech, w
niektórych sytuacjach ciężko mu odmówić jedzenia, szczególnie kiedy się widzi
wielkie zadowolenie w trakcie spożywania np. dodatkowej porcji mięska. Magda
dalej pragnie kontynuować pozalekcyjne poniedziałkowe zajęcia logopedyczne z
Panią Olgą Szwabowicz. Na zajęciach tych chłopcy pracują na zasadzie wykorzystywania terapii „Metodą krakowską”. Marzeniem jest nadal brać udział w zajęcia w Studiu Wspomagania
rozwoju „KapuKapki”, w których od września chłopcy uczestniczą w piątkowe
popołudnia. Ponadto Staś w każdą sobotę jeździ do Wilczyc rehabilitować swoją nóżkę, z którą zaczęły pojawiać się
kłopoty. Staś lubi jeść, a nóżka jest osłabiona także trzeba ćwiczyć i masować
obolałe mięśnie.
Z tego co mi
wiadomo Jaś i Staś mają również wiele ciekawych zajęć w szkole, gdyż oprócz
podstawowych zajęć z pedagogiem, psychologiem, logopedą często uczestniczą w
zajęciach w Sali Doświadczania Świata, gdzie
pracuje się nad stymulowaniem zmysłów chłopców.
Jak widać zajęć jest wiele i szczerze mówiąc nie jestem pewna czy
czegoś nie pominęłam. Zapewniam wszystkich, którzy w tym roku przekazali
swój 1% podatku, że zebrane fundusze pozwolą opłacić rachunki z wyżej opisanych
zajęć, a może nawet uda się wprowadzić dla chłopców coś nowego.
SERDECZNIE
DZIĘKUJE :)
Dzisiaj ja w imieniu mamy chłopców, a w przyszłości może osobiście sami chłopcy, któż to wie :)
Dzisiaj ja w imieniu mamy chłopców, a w przyszłości może osobiście sami chłopcy, któż to wie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz